Motywujmy się wzajemnie

Zostałam poproszona o przygotowanie wykładu motywacyjnego dla ponad 100 osób, tym razem z okazji Dnia Pracownika Socjalnego w OPS Bemowo. Robiąc badanie potrzeb usłyszałam prośbę, żeby to był wykład trafiający bardziej do serca, niż do umysłu. Po raz pierwszy, od kiedy rozmawiam o planach związanych z nadchodzącym wydarzeniem, ktoś tak niesamowicie sformułował swoje przesłanie. No to przygotowałam tak od serca treści, o które zostałam poproszona. W temacie wykładu sformułowałam główne wątki z wcześniejszej rozmowy z osobą zamawiającą wykład; „Dbajmy o siebie i swoje życie. Uśmiechajmy się częściej. Motywujmy się wzajemnie”. Było o: profilaktyce stresu – wszak mówiłam do ludzi, którzy w swojej pracy mają na co dzień wiele stresujących sytuacji, o zaletach śmiechu, o efektywnym oddychaniu, aktywności fizycznej, budowaniu codzienności na pozytywach i swoich mocnych stronach, pomimo deficytów, które każdy z nas posiada. Ważnym wątkiem było poczucie własnej wartości. W ramach praktycznych ćwiczeń zrobiliśmy koktajl śmiechowy, była też sesja dobrego mówienia o sobie i sesja przytulania, które ma bardzo wiele zalet. Wiecie, jak fajnie wygląda grupa ponad stu osób, która przytula się radośnie? To super doświadczenie. W czasie wykładu pokazałam też dwa krótkie filmy, które nawiązywały do poruszanych wątków. Czułam dużo dobrej energii z wypełnionej po brzegi sali zaciekawionymi osobami. A ponieważ potem zostałam zaproszona na smakowity poczęstunek, wiec miałam okazję usłyszeć wiele miłych słów podziękowań za ten wykład. To są chwile dla których warto żyć i robić rzeczy od serca 🙂

Na zdjęciu widać jeden z 21 slajdów, które pokazałam w czasie tego wykładu, więc dla przypomnienia powiększenie:

PS. A oto podziękowania, jakie nadeszły z OPS Bemowo. Dziękuję 🙂



Barbara Popławska

coach, trenerka zmiany, autorka

Jeden komentarz do “Motywujmy się wzajemnie”

  1. Dzkujemy Basiu:-). Za dobrą energię, zachętę i koktajl śmiechowy :-))). Potrzebujemy dobrej energii i dbania o siebie żeby wspierać na codzień tych, którym trudniej*).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *